Kolejny wystrój klatki wystawowej, wyjątkowo oryginalny, bo... czarny. Aby nadać mu dystyngowanej formy, użyłam czarnej satyny. Lekko połyskująca tkanina zasłoni zawartość klatki, a będzie nim.... Czarny Kot.
Jedyną ozdobą tej klatki będą więc hipnotyzujące, pomarańczowe, intensywnie wybarwione OCZY.
Jestem pewna, że nie będzie osoby, która przejdzie obojętnie obok takiej klatki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz